SIERPIEŃ
Nasze ogrody toną teraz w kwiatach i cieszą ogromem owoców. Sierpień to przepiękny czas dla miłośników wypoczynku na działce, czy w ogrodzie. Jeśli jednak pragniemy zachować to piękno na dłużej już teraz powinniśmy pomyśleć o kolejnym roku i pracy, jaka nas czeka. Sierpień to, bowiem czas sadzenia i rozmnażania. Drzewa i krzewy są teraz okryte masą owoców. Pamiętajmy, by tak jak w lipcu, zbierać te przedwcześnie opadłe. Zniszczmy je, są, bowiem doskonałym siedliskiem chorób i szkodników. Na drzewach jabłoni możemy wyciąć tzw. „wilki" - tegoroczne pędy, wyrastające pionowo do góry. Konkurują one z owocami o wodę, światło i substancje odżywcze. Na drzewie są kompletnie zbędne. Prześwietlmy również korony wiśni i czereśni. Wiśnie tniemy mocno, z kolei czereśnie, tworzące duże luźne korony, nie potrzebują tak intensywnego cięcia.Wytnijmy drzewom i krzewom zarówno pędy chore, porażone przez szkodniki, jak i uszkodzone mechanicznie. Rany za każdym razem smarujmy Funabenem, o tej porze z pewnością szybko się zagoją. Wycinamy także te pędy malin, z których zebraliśmy już owoce. Z krzewów porzeczek usuńmy najstarsze pędy. Będzie to sprzyjać rozwojowi młodych pędów oraz zmniejszy zakres cięcia zimowego. Pamiętajmy również o przycięciu części tegorocznych pędów winogron. Ich owoce skąpane w słońcu są o wiele słodsze i intensywniej wybarwione. Wycinanie przeprowadzajmy etapami, co kilka dni, najlepiej podczas pochmurnej pogody. Ostre słońce nie poparzy wtedy skórki naszych owoców. W sierpniu kontynuujemy zbiory śliwek, jabłoni i gruszy. Starajmy się nie czekać aż pospadają. Oddzielający się od pędu ogonek to znak, iż nasze owoce są gotowe do zbioru. Zebrane śliwki przechowywać możemy w chłodnym miejscu do dwóch tygodni, jabłka i grusze nawet do kilku miesięcy. Jak uprawiać i pielęgnować jabłonie możesz przeczytać w naszym artykule pt."Odmiany jabłoni". Druga połowa sierpnia to także czas, kiedy sadzimy i przesadzamy drzewa iglaste oraz zimozielone krzewy liściaste. Po posadzeniu zadbajmy o systematyczne kilkudniowe, obfite podlewanie. Ich odporność na mróz podczas pierwszej nadchodzącej zimy będzie miała wpływ na dalszą żywotność. Pamiętajmy by drzewa i krzewy zasilić nawozem zawierającym azot. Tylko tak pielęgnowane zdążą zdrewnieć przed zimą. Do połowy sierpnia powinniśmy również założyć nowe plantacje truskawek. Opóźnienie sadzenia spowodować może obniżenie przyszłorocznego plonu. W drugiej połowie sierpnia powinniśmy również rozmnożyć wrzosy. Robimy to podobnie jak sadzonki bylinowe - przez sadzonki pędowe. W ogrodzie sadzimy i rozmnażamy również byliny kwitnące wiosną i wczesnym latem. Przez sadzonki pędowe rozmnażamy barwinki pospolite, ubiorki wiecznie zielone, bluszcze pospolite, goździki brodate, rojniki oraz naparstnice, pelargonie, czy fuksje. Ścinamy wierzchołki pędów o długości około 7 centymetrów i umieszczamy je w skrzynce. Zadbajmy o wilgotne, często zraszane podłoże. Ukorzenione sadzonki przesadzamy pojedynczo do doniczek i obrywamy ich wierzchołki, by rośliny lepiej się rozkrzewiły. Jesienią przenieśmy je do jasnego pomieszczenia i tam je przezimujmy. Sierpień to miesiąc pracy. Właśnie teraz powinniśmy również podzielić rozrośnięte kępy złocieni wielkich, liliowców, maków wschodnich, fiołków oraz floksów, zarówno szydlastego jak i Douglasa. W drugiej połowie sierpnia podzielmy piwonie, zarówno te, które słabo rosną, jak i te, nadmiernie zagęszczone. Aby rozmnożyć piwonie, rośliny muszą mieć przynajmniej 6 lat. Odpowiednio dojrzałe ostrożnie wykopmy, by nie połamać grubych i kruchych korzeni, wypłuczmy i podzielmy tak, by każda z części miała 3-5 dobrze rozwiniętych pąków. Tak przygotowane roślinki sadzimy bardzo płytko tak, by pąki nie znalazły się pod ziemią głębiej niż na 4 centymetry. Jeżeli zakopiemy je zbyt głęboko, roślina może nie rozkwitnąć przez kilka lat. W ciągu całego miesiąca możemy sadzić bratki, niezapominajki, malwy, dzwonki ogrodowe oraz stokrotki. W pierwszej połowie sierpnia sadzimy zimowity, które z pewnością zakwitną już jesienią oraz lilie białe, przebiśniegi i krokusy, cebule szafirków oraz szachownic, które staną się ozdobą naszego ogrodu już w przyszłym sezonie. Pod koniec sierpnia posadźmy narcyzy i szachownice. Wspomniane zimowity są roślinami naprawdę godnymi uwagi. Po miesiącu od momentu posadzenia rozkwitną i ozdobią nasz ogród białymi lub różowymi kwiatami. Wiosną rozwijają się, bowiem ich duże, lancetowate liście, kielichowate kwiaty ukazują się dopiero jesienią. Sadząc, umieśćmy je w ziemi na głębokości około 10-15 centymetrów, w odstępach, co 20 centymetrów. Przesadzajmy roślinki w pochmurne dni, by nie zwiędły na słońcu. Świeżo posadzone dobrze podlejmy i przez kilka dni zadbajmy o cień. Pamiętajmy by właśnie teraz wykopać cebule czosnków ozdobnych oraz już teraz przygotować glebę pod cebulki roślin, które sadzić będziemy we wrześniu. Zniszczmy chwasty, przekopmy grządki. Zadbajmy także o dodatek kompostu. Rośliny cebulowe znacznie lepiej rosną, bowiem w żyznej i pulchnej ziemi. Jeśli nasze gleby są zbyt ciężkie i zbite, dodajmy do nich piasku lub torfu. Usuwajmy przekwitłe kwiaty nie dopuszczając tym samym do zawiązywania nasion. Regularnie zasilajmy nawozami rośliny balkonowe i podlewajmy je. Właściciele trawników powinni pamiętać o codziennym ich podlewaniu, w dni, kiedy jest bardzo gorąco. Nie podlewajmy w południe, gdy słońce grzeje najmocniej. Z całą pewnością przynajmniej 1/3 wody zdąży odparować nim dotrze do korzeni. Najlepszą porą jest późne popołudnie a najwłaściwszą ilością wody taka, która dotrze do 10-15 centymetrów w głąb ziemi.W czasie upałów nie kośmy trawniki poniżej 6 centymetrów wysokości. Zbyt mocno przycięta trawa może nie przeżyć suszy i ostrego słońca.W sierpniu, podobnie jak w minionym miesiącu sadzimy i dzielimy rośliny wodne. Nigdy nie wykonujmy tego jednak w pełnym słońcu. Zadbajmy również, by rośliny przygotowane do sadzenia nie przeschły. Pamiętajmy o dotlenianiu wody w stawie, czy też oczku wodnym oraz o uzupełnianiu braków wody powstałych w wyniku parowania. Zwróćmy uwagę, by zbyt gwałtownie nie obniżyć temperatury wody w zbiorniku. Pomyślmy o zainstalowaniu filtrów w oczkach, w których glony stały się udręką.