STYCZEŃ
Styczeń to dobry miesiąc, aby zacząć drobne prace pielęgnacyjne. Dla roślin jest to ciągle okres spoczynku, warto więc raz na jakiś czas sprawdzić, jak zimują nasze rośliny w ogrodzie. Podobnie jak w grudniu, strząsajmy z drzew i krzewów zalegającą pokrywę śnieżną. Dzięki temu zapobiegniemy wyłamywaniu gałęzi. Dobrym pomysłem jest również regularnie sprawdzanie stanu okryć roślin ogrodowych i w miarę potrzeby uzupełnianie go. Zwróćmy szczególną uwagę także czy osłony bylin nie uległy uszkodzeniu. Jeżeli jesienią przygotowaliśmy doniczki z roślinami cebulowymi, możemy powoli zacząć je pobudzać do kwitnienia - pędzić. Warto w tym celu przenieść doniczki z ogrodu czy balkonu do domu. Stawiamy je w ciemnym miejscu o temperaturze 10-15°C, a po wykiełkowaniu i osiągnięciu 10 cm wysokości, możemy je przenieść do jaśniejszego pomieszczenia o temp. 18-20°C.Duże różnice temperatur występujące między dniem a nocą w styczniu sprzyjają powstawaniu ran zgorzelinowych. Należy wtedy pomyśleć o bieleniu drzew owocowych]. W tym celu sporządzamy mleko wapienne z 2 kg wapna palonego i 10 litrów wody. Popularne bielenie ma na celu spowolnienia procesów wegetacyjnych rośliny przy bardzo jeszcze niskiej temperaturze w okolicach korzeni. Nie zapominajmy o roślinach uprawianych w pojemnikach, które zimują w chłodnych pomieszczeniach. Nie należy dopuścić do przesuszenia bryły korzeniowej. Sprawdźmy także, czy nie zostały zaatakowane przez szkodniki. Jeżeli już zaobserwowaliśmy działalność tych nieproszonych gości, spryskajmy nasze rośliny odpowiednim preparatem chemicznym zakupionym w sklepie lub punkcie ogrodniczym. Nasiona niektórych roślin warto wysiać już w styczniu i wystawić na świeże powietrze. Kwiaty takie jak: jeżówka purpurowa, chaber wielkogłówkowy, pierwiosnek, ciemiernik biały czy dzwonek dalmatyński dopiero po przemrożeniu nasion są zdolne do kiełkowania. Po około 6 tygodniach skrzynki z roślinami chowamy do jasnego pomieszczenia o temperaturze 12°C. Rośliny w mieszkaniu warto trzymać z dala od grzejników. Powietrze jest tam dla nich zbyt suche i ciepłe, a bryła korzeniowa może ulec przesuszeniu. Pielęgnacja sprowadza się tu do regularnego podlewania, odkurzania oraz zraszania roślin. Styczeń dla kaktusów to okres głębokiego spoczynku. W przeciwieństwie do innych roślin hodowanych w naszych mieszkaniach powinniśmy zapewnić im suche i niezbyt ciepłe środowisko. Aż do marca nie powinniśmy ich podlewać ani tym bardziej nawozić. W styczniu nie wykonujemy żadnych prac przy trawniku, jeśli jednak tylko pogoda nam na to pozwoli możemy zacząć przycinać żywotniki, cisy, niektóre cyprysiki oraz żywopłoty. Starajmy się nie dopuścić do zalegania na trawniku skorupy zamarzniętego śniegu. Pozbawiona tlenu trawa może chorować.