Mięczaki
Ślimaki Większość gatunków wyrządzających w ogrodzie duże szkody należy do ślimaków nagich. Niektóre są dość duże inne bardzo małe. W wilgotne lata te zwierzęta potrafią się masowo rozmnażać i wyrządzać ogromne szkody. Nocą po deszczu wyruszają na poszukiwanie pokarmu, zjadając przede wszystkim młode rośliny i delikatne pędy. Do roślin szczególnie zagrożonych należy: sałata, dalia, aksamitka oraz większość siewek. Winniczek wbrew temu, co się powszechnie sądzi, wyrządza w ogrodzie mniejsze szkody. Czasami zjada nawet jaja ślimaków nagich, zmniejszając przez to ich liczbę. Zapobieganie niektóre gatunki roślin działają odstraszająco stosujemy je jako międzyplony lub ściółkujemy nimi glebę. Jesienią ślimaki składają jaja w szczelinach gleby i same się tam chronią. Po zbiorze warzyw starannie wyrównujemy powierzchnię zagony pozbawiają ślimaków kryjówek, na przedwiośniu często motyczkujemy. Wypłoszone ślimaki wymarzają w zimne noce. W wilgotne lata układamy tylko cienką warstwę ściółki lub w ogóle z niej rezygnujemy. Nigdy nie podlewamy roślin wieczorem, gdyż zwabia to tylko ślimaki. Możemy stosować pewne wynalazki, jak np. zaporę składającą się ze ścinków ocynkowanej blachy wygiętej w taki sposób, że ślimaki nie mogą się po niej przedostać na zagon. Istnieją też zapory na których płynie słaby prąd z baterii. Można stosować tego rodzaju ogrodzenia nawet wokół całego ogrodu. Szczególnie zagrożone rośliny otoczyć można pierścieniem z suchych trocin, ostrego piasku, sieczki trzcinowej, plew jęczmiennych lub igieł jodłowych. Naturalni wrogowie ślimaków to głównie jeże, ropuchy, padalce, jaszczurki, chrząszcze biegacze, ryjówki, ptaki oraz wije żywiące się jajami ślimaków. Obrona: zagrożone rośliny można obsypać dookoła także mączką skalną, wapnem lub popiołem drzewnym, jednak metoda nie pomaga w wilgotne dni. Możemy wyłapywać ślimaki w przeróżne pułapki: deski, mokre worki, duże liście warzyw, wydrążone grejpfruty lub ogórki i nie zwinięte główki sałaty. W dzień ślimaki chowają się w takich miejscach. Ponadto możemy ich wyszukiwać pod kamieniami, skrzynkami czy doniczkami. Wiosną przed siewem układamy w pobliżu zagonów naczynia z otrębami pszennymi i karmą dla psa, przykryte np. tekturą. Następnego dnia rano możemy wybierać zwabione ślimaki. Zabijanie ślimaków dla niektórych jest ciężkim zadaniem. Możemy po prostu wynieść wiaderko pełne ślimaków do najbliższego lasu lub na odległą łąkę nie zabijając ich. Pewnym rozwiązaniem jest też zastawianie pułapek z piwem, wkopywanie pojemników po serze czy jogurcie w ziemię na zagonach. Wieczorem napełniamy je w około dwóch trzecich piwem, by zwierzęta nachylały się w czasie picia. Oszczędza nam to przynajmniej własnoręcznego ich zabijania. Zawartość takich słoików działa odstraszająco na gatunki ślimaków, które się w nim utopiły, regularnie powinniśmy czyścić takie pułapki i wylewać zawartość na kompost. Możemy ponadto przygotować odwar polewając martwe zwierzęta gorącą wodą i zostawiając na 3-4 dni. Po odcedzeniu możemy nim opryskiwać zagony. W każdym razie martwe ślimaki nie powinny pozostać w ogrodzie. Odstraszająco działa również wyciąg z czosnku i begonii stale kwitnącej, gorczyca natomiast służy jako roślina pułapkowa, wabiąca ślimaki. Jesienią powinniśmy niszczyć jasne, perełkowate jaja ślimaków, jeżeli je gdzieś wypatrzymy.
Ślimak winniczek
Arion ater
Wstężek ogrodowy